W poprzednich postach sporo było o nadodpowiedzialności i jej szkodliwych skutkach. Czy to znaczy, że należy wyrzec się odruchów serca wobec innych dorosłych ludzi – bo sami powinni dbać o siebie? A jeżeli pomagać, to jak pomagać żeby nie wpaść w nadodpowiedzialność?

Pierwsza podstawowa różnica polega na tym,
że w nadopowiedzialności czuje się odpowiedzialność ZA INNYCH
a w zdrowej postawie czuje się odpowiedzialność WOBEC INNYCH.

GDY CZUJESZ SIĘ ODPOWIEDZIALNY WOBEC INNYCH

uznajesz inność
okazujesz empatię
dodajesz odwagi
dzielisz się
konfrontujesz
zrównujesz
jesteś wrażliwy
słuchasz.

Czujesz się…
odprężony
świadomy
wolny
wartościowy.

Zajmujesz się…
relacją z drugą osobą
swoimi uczuciami.

Wierzysz, że jeżeli po prostu
podzielisz się sobą,
druga osoba otrzyma od Ciebie tyle,
ile jej potrzeba.

Jesteś pomocnikiem i przewodnikiem.
Oczekujesz, że druga osoba osoba
będzie odpowiedzialna za siebie
i za swoje postępowanie.
Potrafisz zaufać, nie kontrolować.

źródło: Instytut Psychologii Zdrowia

Nie jesteś odpowiedzialny za innych – tylko za siebie i wobec innych.

Lubię porównanie problemów do ciężarów , które trzeba udźwignąć i ponieść. Sytuacje jednak mogą być zwykłe- takie jak plecak, który każdy uczestnik wyprawy górskiej niesie samodzielnie. Gdy osoby podczas tej wycieczki są zdrowe – nie ma potrzeby żeby jedna osoba taszczyła 2-3 plecaki na swoich barkach, a inne tylko zachwycały się beztrosko pięknymi widokami. Byłby to przykład nadodpowiedzialności i nieodpowiedzialności. Natomiast jeżeli, któraś osoba zasłabnie – to normalna jest wtedy pomoc przy poniesieniu plecaka ( odpowiedzialność wobec innych)

Terapia DDA online – jeżeli gubisz się w temacie odpowiedzialności, jeżeli nie umiesz stawiać zdrowych granic ten temat można przepracować na terapii. Zapraszam