DOROSŁE DZIECI ALKOHOLIKÓW – POWRACANIE DO ZDROWIA
NOWE JA |
Dostrzegam swoje zaletyUmiem przyjmować komplementy |
Potrafię o wszystko zapytać wprost |
Wyznaczam specjalny czas tylko dla siebie – czas w którym gromadzę energię i siły |
Wprowadzam w życie nowe postępowanieDokonuję nowych wyborów
Nie poprzestaję na myśleniu o nich ale wprowadzam je w czyn. |
Pozwalam by ktoś inny też troszczył się o mnie |
Potrafię powiedzieć NIE – ustalam granice |
Zwracam się o to czego mi potrzebaDbam o swoje potrzeby i wypoczynek
Zachowuję równowagę w dawaniu i braniu |
Wyrażam swój gniewWybaczam tym
Odpuszczam im winy |
Wybaczam sobie |
Robię to, co pragnę robić |
Mówię o tym, co tracę; odżałowuję stratę,akceptuję niespełnione marzenia, wybieram nowe. |
Pozwalam sobie na wypoczynekZapewniam sobie czas na zabawę |
Unikam nadmiernych zobowiązańRegularnie „doładowuję baterie” |
Jest mi z czymś dobrze lub niedobrze ale potrafię zaakceptować i jedno, i drugie |
Mówię o tym co mnie boli lub budzi lęk |
Wyrażam złość w sposób konstruktywny. Nie chowam w sobie uraz.Potrafię poprosić o pomoc |
Jestem sam sobie barometrem własnych nastrojów |
źródło: CORNERSTONE INSTITUTE, Inc
Jestem na początku drogi…na etapie samooceny…gdzieś w miejscu gdzie zaczynam łapać różnicę pomiędzy pojąć intelektualnie a odebrać emocjonalnie…gdzieś gdzie znać drogę to jedno, ale podążać nią to zupełnie co innego…
Znam stronę dda, przeczytałem po kilka razy Toksyczne związki i Toksyczna miłość Pia Mellody oraz o DDA p. Kucińskiej, szukam książki o dda Tommy Hellstena, ale to wszystko odbieram nadal bardziej intelektualnie niż emocjonalnie, czuję, że potrzebne mi jest spotkanie z ludźmi… bo już jestem pewien(tego emocjonalnie i intelektualnie) że jestem DDA…Twoja strona uświadomiła mi to “do końca”…postanowiłem poszukać ludzi, ponieważ czuję się tak jakbym nie żył swoim życiem…a mam przecież 44 lata…DZIĘKI ZA TO ŻE BYŁAŚ POPRZEZ TE SŁOWA JĘZYCZKIEM U WAGI, KTÓRY PRZEWAŻYŁ:):) Zbyszek
Cieszę się, że mogłam w jakimś stopniu pomóc. Życzę powodzenia we wprowadzanych zmianach życiowych na poziomie intelektualnym, emocjonalnym i działania.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam, książke T. Hellstena znajdziesz na http://www.dobreksiazki.pl Ja własciwie nie wiem czy ruszyłam wogóle z miejsca na terapii jestem od roku, ale praca nad poprawą własnej samooceny idzie mi kiepsko, tak samo jak uporanie sie z uczuciami i żalem po rozstaniu z chłopakiem…:( ale warto walczyć o siebie, nie jest to jednak łatwe. pozdrawiam