RICK JAROW:
“(…) zaakceptować siebie na każdym poziomie, zaakceptować swoje pochodzenie, swoją osobistą historię, swoje niepowodzenia i wszystko to, co odczuwamy jako słabości, jak również wszystkie swoje nadzieje, marzenia i pragnienia. Budowanie trzeba zacząć od fundamentów, od samego dna własnej istoty, bez żadnego udawania (…)
Naprawdę zaakceptować to , co się posiada – swoje talenty, doświadczenia, jak też nieprzemijające ułomności – nie jest łatwo. Tu jednak kryją się twoje skarby, nikt bowiem nie zebrał takich samych jak ty doświadczeń, nikt nie przyszedł na świat w dokładnie takich samych okolicznościach, a co za tym idzie – nikt inny nie może dać światu tego samego, co ty. Z punktu widzenia życia każdy z nas jest kimś wyjątkowym. (…)
Kiedy w naszym życiu jest zaufanie i samoakceptacja, wtedy może się pojawić wzajemność. W sytuacji (wewnętrznego) niedostatku albo pożądamy innych, żeby zaspokoili nasze własne potrzeby, albo lękamy się ich dominacji- albo ich wsysamy, albo odpychamy…”